Jestem numerologiczną jedenastką, urodzony w znaku zodiakalnym wodnik.
Pierwsze wahadło Wszystko rozpoczęło się od pierwszego kontaktu z bioenergoterapeutką, w której zaskoczyła mnie skuteczność wyleczenia objawów alergicznych jakie wówczas miałem, a których prawdziwym źródłem był stres. Szybko doprowadzony do harmonii, jeszcze bardziej zaciekawiony świata i niezbadanych obszarów rozpocząłem zadawanie szeregu pytań – czy ja też tak mogę? Jak jeszcze mogę polepszyć swoje samopoczucie? Od czego ono zależy? Podczas poszukiwań natrafiłem na przykładowe zastosowanie wahadełka co odkryło przede mną naukę zwaną radiestezją. Pojawiły się kolejne pytania – jak dokładnie używać wahadła? Jak bronić się przed złymi czynnikami – w tym promieniowaniem cieków, wód? Itp. Było to dokładnie w 2003 roku. Wtedy też kupiłem moje pierwsze wahadło Izys. Od tamtego czasu wiedzę na temat radiestezji miałem przyjemność wgłębić dzięki:
- zestawowi bogatej literatury
- kursie radiestezji u jednego z najbardziej znanych w kraju radiestetów – pana Leszka Mateli (w Studium Psychologii Psychotronicznej, gdzie studiowałem na kierunku Terapie Naturalne)
- a także na kursie w Stowarzyszeniu Radiestetów Warszawskich gdzie zdobyta wcześniej wiedza, została ponownie rozszerzona.
Na swojej ścieżce spotkałem szereg ludzi („zjawisko synchronii”, „podobne przyciąga podobne” ale i również „gdy uczeń jest gotowy – pojawia się mistrz”) których istnienie nie ograniczało się jedynie do picia, zabawy czy karierze, a których świadomość „przeżywania życia” była znacznie lepiej rozwinięta od innych.
Później, ćwicząc kontakt z podświadomością (pomocne okazały się kursy Silvy: I i II stopień), energiami (kursy Reiki: I i II stopień), a także ciałem (trening tai chi, sporty wodne, medytacje) polepszyłem moje predyspozycje (m.in. do radiestezji) i znacznie zmieniłem spojrzenie na drugiego człowieka jak i otaczającą nas przyrodę. Zdałem sobie również sprawę w jak mocno stechnicyzowanym świecie żyjemy.
Radiestezja – pierwszym krokiem w leczeniu
Po przeanalizowaniu szeregu dowodów naukowych, książek i licznych eksperymentów związanych z radiestezją jestem przekonany, że każdy proces leczenia powinien rozpocząć się od diagnozy miejsc w których najczęściej przebywamy (a więc spania, pracy, relaksu). Jest wysoce prawdopodobne, że występujące problemy zdrowotne z jakimi się borykamy wynikają (w uproszczeniu) z promieniowania cieków (zwanych też żyłami wodnymi) czy występowania promieniowania siatek: szwajcarskich bądź diagonalnych.
Zapraszam do dalszej lektury czym jest radiestezja, jakie są rodzaje odpromienników oraz jak jestem w stanie Tobie pomóc.
 |
 |
 |
 |
 |
Materia
Posiadam zarejestrowaną działalność gospodarczą i za wykonywane pomiary radiestezyjne wystawiam faktury.
„Najważniejsze jest niewidzialne dla oczu.” – A. de Saint-Exupery, Mały Książe